Przez ostatnie 9 dni prezentowałam na Facebooku wibracje liczb od 1 do 9 wraz z odpowiadającymi im potrzebami. W niniejszym artykule zbiorę te pojedyncze posty w jednym miejscu. Zachęcam Cię abyś jeszcze raz przyjrzała się / przyjrzał się, gdzie w Twoim portrecie numerologicznym występują poszczególne liczby i jak troszczysz się o odzwierciedlone w nich potrzeby. Czy stanowią dla Ciebie wyzwanie? A może wiążą się z realizacją wybranej drogi życia? Lub też aktualny rok osobisty bądź numerologiczny zachęca Cię do zajęcia się nimi 😉
Wibracja liczby 1 – potrzeba autonomii i tożsamości:
Autonomię rozumiem jako prawo do wyznaczania granic własnej przestrzeni aby zachować szacunek do własnych emocji i wchodzić w relacje z innymi bez utraty siebie.
To umiejętność oddzielenia siebie od czyjegoś postrzegania i zdolność do nieprzyjmowanie tego, co nie moje.
Tożsamość wiąże się z poszukiwaniem odpowiedzi na pytanie „kim jestem” na różnych poziomach:
Kim jestem jako człowiek, jakie jest moje miejsce na ziemi?
Kim jestem dla rodziców?
Kim jestem dla partnera?
Kim jestem dla dzieci?
Kim jestem dla… ?
Jaką pełnię rolę w swoim środowisku?
Czy to na pewno jest to mój wybór czy też coś narzuconego przez rodziców, normy, społeczeństwo, lojalność rodową….?
Czy często masz poczucie, że musisz dokonać wyboru – ja czy inni…?
Wibracja liczby 2 – potrzeba przynależności i akceptacji:
Każdy z nas pragnie czuć, że do kogoś przynależy, że jest ok. Ale często przynależność do grupy oznacza rezygnację z przynależności do siebie, z własnej autonomii. Mówimy i zachowujemy się tak, jak od nas oczekują aby inni, aby nie spotkać się z odrzuceniem, co w efekcie oznacza… odrzucenie siebie i pozorną afiliację.
Prawdziwą przynależność buduje się na trwałym fundamencie, jakim jest przynależność do siebie i akceptacja siebie taką jaką jestem / takim jakim jestem. Wtedy nie muszę niczego udawać, o nic zabiegać i przyciągam ludzi, którzy to doceniają.
Zastanów się, na ile procent akceptujesz siebie?
A jak byś się czuła / czuł gdyby to było 100%? ?
Wibracja liczby 3 – potrzeba autoekspresji, wyrażania siebie:
Wiele osób ma trudność z wyrażaniem siebie, swoich emocji, pragnień, potrzeb czy też dziecięcej radości, bo…nie wypada, nie wolno…
Czują, że nie mają do tego prawa, nie zasługują albo są nauczone skupiać się na czyiś emocjach, dawać radość innym. Utraciły przez to kontakt ze sobą. Schowały swoje emocje głęboko, gdyż nie pozwalano im na mówienie o tym co dla nich ważne, czego chcą, co boli, co cieszy. Siedzą cicho bojąc się wyśmiania, odrzucenia czy też umniejszenia. Lub też walczą o swoje prawo, głośno krzyczą, tupią nogami, buntują się, ale…ta walka kosztuje tyle energii, że na radość z sukcesu nie ma już miejsca.
Czy potrafisz swobodnie wyrażać swoje emocje i mówić o tym, co dla Ciebie ważne?
Wibracja liczby 4 – potrzeba bezpieczeństwa i zaufania:
Bezpieczeństwo to podstawowa potrzeba, która ostatnio jest mocno testowana przez zewnętrzne wydarzenia, takie jak covid, wojna w Ukrainie, wysoka inflacja i raty kredytów czy też widmo kryzysu.
Gdy nie czujemy się bezpiecznie trudno jest nam cieszyć się życiem, spełniać i rozwijać. Wypatrujemy zagrożeń i żyjemy w lęku, odbierając sobie dużo energii. Bardzo często mamy skłonność do poszukiwania bezpieczeństwa na zewnątrz. Zdarza się też, że bardziej ufamy innym zamiast sobie. Poszukujemy schronienia w relacji, w stabilizacji materialnej, pewności w pracy…a nie szukamy zaufania do siebie i Wszechświata. Lub też, nie wierzymy już nikomu i niczemu…
Czy w jakiś sferach życia lub w czyimś towarzystwie nie czujesz się bezpiecznie?
Na ile punktów w skali od 1 do 10 ufasz sobie?
Wibracja liczby 5 – potrzeba rozwoju i wolności:
Każdy z nas przyszedł na świat aby uczyć się i rozwijać poprzez różnorodne doświadczenia. Rozwój wymaga otwartości i ciekawości, wyjścia w świat i testowania na własnej skórze, wyciągania wniosków, zmiany kierunków, wytyczania nowych, sprawdzania co działa, a co nie. Często nie pozwalamy sobie na to. Zatrzymujemy się w miejscu lub cofamy z obawy przed porażką czy też oceną, a niepowodzenia traktujemy jak klęskę, zamiast etapy prowadzące do sukcesu.
Z wolnością jest podobnie jak z bezpieczeństwem – można ją znaleźć tylko w sobie, a nie na zewnątrz. Wielką umiejętnością jest zachowywanie wewnętrznej wolności, bez względu na pojawiające się okoliczności.
Z wolnością wiąże się też zdolność do stawiania granic otoczeniu oraz przestrzegania swobody innych. Obowiązuje prosta zasada „moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się Twoja wolność”. Ale też często mamy skłonność do samoograniczania siebie. Stawiamy sobie tyle barier, musów i powinności, że stajemy się własnymi niewolnikami.
W jaki sposób radzisz sobie z tzw. porażkami?
Czy unikasz trudnych sytuacji i wyzwań?
Czy potrafisz stawiać innym granice?
A może dostrzegasz u siebie skłonność do „rządzenia się” na czyimś terytorium?
Wibracja liczby 6 – potrzeba miłości:
O potrzebie miłości pisało wielu pisarzy i poetów. Z reguły traktowaną ją ja pragnienie posiadania bliskiej osoby, którą darzy się uczuciem i wspólnie wędruje przez życie.
Rzadko wspomina się, że podstawą dla szczęśliwej miłości i relacji jest miłość do samej / samego siebie, na którą rzadko dajemy sobie przyzwolenie. Jest ona przez społeczeństwo traktowana jako wyraz egoizmu, a tymczasem zdrowa miłość do siebie oznacza, że ja i moje potrzeby są tak samo ważne jak twoje. W przeciwnym razie, nasz związek bardziej przypomina poświęcenie, relację poddańczą niż równorzędną. I gdzie tu miejsce na „kocham bliźniego swego jak siebie samego”? Jeśli siebie nie kocham, to jak kocham drugą osobę…?
Czasami też pojawia się nieprzyjemne poczucie, że nie zasługuję na miłość albo, że na miłość muszę zasłużyć… Czy dotyczy Ciebie?
Na ile procent kochasz lub lubisz siebie?
Wyobraź sobie, jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś kochała/ kochał siebie na 100% ?
Wibracja liczby 7 – potrzeba wiedzy, zrozumienia, świadomości:
Każdy człowiek potrzebuje posiąść wiedzę na jakimś poziomie, która pozwala zrozumieć jak funkcjonuje świat, dlaczego pewne rzeczy dzieją się w naszym życiu, jakie mają źródło, jak można coś zmienić. Jednym wystarczy wiedza wyniesiona ze szkoły i z własnych doświadczeń, inni sięgają po książki, kursy i wsłuchują się w słowa mądrych ludzi.
Niektórzy idą jeszcze głębiej i poszukują wiedzy w sobie. Uczą się, że świadomość, obecność i uważność są źródłem mądrości, do której mamy dostęp zawsze i stamtąd czerpią wiele cennych odpowiedzi na nurtujące pytania.
A Ty skąd czerpiesz wiedzę o świecie?
Bierzesz ją z zewnątrz czy też masz odwagę szukać też w sobie?
Wibracja liczby 8 – potrzeba szacunku i odwagi:
W języku staropolskim dla określenia odwagi i śmiałości używano słowa „kuraż”, który ma źródło w łacińskim „cor, cordis” czyli serce. A więc odwaga to nic innego, jak działanie w zgodzie z sercem, podążanie za jego głosem. To jest prawdziwa odwaga – stanąć przy sobie i realizować to, co dla nas ważne. Nierzadko wbrew wychowaniu, normom, opiniom, w towarzystwie braku akceptacji lub zrozumienia, a czasem z jawnym odrzuceniem przez otoczenie.
W moim odczuciu, szacunek wyraża uznanie dla odrębności i autonomii drugiego człowieka. Mówi „jesteś wartościowy, jesteś ważny” taki jaki jesteś, bez względu na to, co posiadasz i robisz. Zdarza się, że sami siebie nie szanujemy, ale oczekujemy estymy od innych. I dziwimy się, że jej nie otrzymujemy…albo domagamy się jej, wymuszamy siłą …
W jakich sytuacjach masz w sobie odwagę by podążać za głosem swojego serca?
Na ile w skali od 1 do 10 szanujesz siebie?
Jak wyglądałoby Twoje życie, gdyby to było 10?
Wibracja liczby 9 – potrzeba empatii:
Empatię rozumiem jako swoją pełną obecność przy drugim człowieku. Jestem z nim i dla niego, z jego odczuciami i potrzebami, ale nie jestem wypełniona tą osobą. Jestem, ale trochę tak jakby mnie nie było – nie próbuję zaistnieć, ani wysunąć się na pierwszy plan. Słucham uważnie, nie oceniam, nie myślę, nie interpretuję. Po prostu odczuwam rytm życia, który pulsuje w tej osobie.
Empatia sprawia, że człowiekowi robi się lżej na duszy, czuje się wysłuchany i ważny. Dlatego, ofiarowanie jej osobie przeżywającej trudną sytuację, może stać się najlepszym wsparciem.
Warto też obdarzać empatią siebie, zwłaszcza w momentach, w których nie radzimy sobie najlepiej. Danie sobie pełnej obecności i wsłuchanie się w siebie przyniesie lepsze efekty niż besztanie i obarczanie winą.
Czy znasz to uczucie – bycia obdarowaną/ obdarowanym empatią? Jeśli nie, to ofiaruj je sobie 😊