Nasza podróż w głąb siebie trwa już szósty dzień i pora zatrzymać się na kolejnym przystanku, aby przyjrzeć się sobie. Jednym z istotnych zagadnień, związanych z wibracją liczby 6, jest równowaga, której chciałabym zadedykować dzisiejszą refleksję.

Możemy zetknąć się z różnymi klasyfikacjami obszarów, które są niezbędne w życiu każdego człowieka. Często posługujemy się podziałem na sferę intelektualną, fizyczną, emocjonalną i duchową. Bert Hellinger zasugerował trzy obszary: pracę zawodową, rodzinę oraz czas dla siebie. Chciałabym zaproponować dzisiaj koncentrację na sześciu sferach, które są rozwinięciem tych zaproponowanych przez niego, gdyż liczba 6 symbolizuje harmonię  świata i życia. Są to:

  1. Praca
  2. Rodzina
  3. Relacje z otoczeniem
  4. Rozwój intelektualny
  5. Rozwój duchowy
  6. Relaks i aktywność fizyczna

Pierwsze trzy punkty są przede wszystkim związane z działalnością człowieka na zewnątrz oraz relacjami społecznymi, kolejna triada koncentruje się na nim samym, tym co robi dla siebie. Aby osiągnąć harmonię, a tym samym szczęście i satysfakcję, potrzebne jest zaangażowanie we wszystkie wymienione sfery.

Często koncentracja na jakimś obszarze staje się czymś w rodzaju uzależnienia lub daje iluzję osiągnięcia szczęścia. Myślisz, że praca jest najważniejsza, daje pieniądze dzięki, którym możesz zapewnić sobie i bliskim komfort bytu oraz pewną przyszłość. Jednak w momencie jej utraty lub przejścia na emeryturę może się okazać, że tracisz sens życia i nie umiesz odnaleźć się w nowej rzeczywistości, gubisz poczucie bezpieczeństwa. Z dużym prawdopodobieństwem koncentracja na pracy wpłynie na osłabienie Twoich więzi z rodziną, co może skutkować poczuciem osamotnienia. Dodatkowo brak czasu na jakiekolwiek hobby, rozwój w sferze duchowej i właściwy odpoczynek często przynoszą wrażenie pustki. Z kolei koncentracja wyłącznie na rodzinie niejednokrotnie skutkuje niską samooceną, ograniczeniem kontaktów towarzyskich czy też horyzontów myślowych, a tzw. „syndrom opuszczonego gniazda” nierzadko wiąże się z utratą życiowego celu i depresją. Poświęcenie czasu tylko sobie, skupienie uwagi na własnym rozwoju również przynosi poczucie braku, w szczególności więzi i bliskości drugiego człowieka, samotność.

Zastanów się nad tym, w które z powyższych sfer lokujesz najwięcej energii oraz dlaczego wybrałaś/wybrałeś właśnie tą. Czy wynika to z Twojego kodeksu wartości i przekonań czy też ze schematów wyniesiony z domu rodzinnego. Być może nieświadomie powielasz wzorzec któregoś z rodziców, bezwiednie naśladujesz go, aby zyskać jego miłość i aprobatę lub też masz poczucie, że skupienie na tej właśnie jakości przyniosło mu radość i szczęście, a więc Tobie także uda się je osiągnąć w ten sam sposób. Może  Twój wybór został dokonany na zasadzie przeciwieństwa, nie chcesz żyć tak jak Twoi przodkowie, nie chcesz ich przypominać i swoją energię lokujesz w innej dziedzinie.

Przyjrzyj się także, która z wymienionych sfer cieszy się Twoim najmniejszym zainteresowaniem, może jakiejś w ogóle nie poświęcasz czasu. Ponownie ważne jest zrozumienie, dlaczego tak się dzieje i nie szukaj wymówek w stylu „nie mam na to czasu”. Być może uważasz, że realizacja jakiegoś obszaru nie ma znaczenia dla jakości i satysfakcji w życiu. Czy też masz jakieś bolesne wspomnienia, własne lub rodowe, związane z nią i dlatego podświadomie wypierasz jej istnienie, stawiasz jej opór niekoniecznie zdając sobie sprawę, że Twoje negatywne nastawienie także zasila ją energią, ale destruktywną, odbierającą wiarę i moc.

Odpowiedz sobie na pytanie czy wybrany rozdział energii na poszczególne obszary życia jest dla Ciebie satysfakcjonujący, czy przynosi Ci szczęście. Może chciałabyś/chciałbyś coś zmienić, przesunąć nadmiar energii z jednego na pozostałe, tak aby móc realizować swoje potrzeby we wszystkich sferach i osiągnąć harmonię. Nie chodzi o dążenie do poświęcenia takiej samej ilości czasu na każdą z nich, ale o jej jakość. Rozłóż swoje zaangażowanie w taki sposób, abyś czuła/czuł wewnętrznie, że ten stan odpowiada Ci w stu procentach, że służy Tobie, po prostu jest Twój.

Staraj się być tu i teraz w każdej sferze i angażować całą swoją osobę bez rozpraszania uwagi na pozostałe, aby czerpać z niej maksimum radości i satysfakcji. Gdy pracujesz, nie myśl o domu, a będąc z bliskimi oddaj im się w całości. Regularnie spędzaj czas w gronie ludzi, z którymi łączą Cię zainteresowania i pasje. Odpoczywając nie myśl o tym, co masz jeszcze do zrobienia lub co tracisz, co nie będzie zrobione, czy może rodzinie brakuje Twojej obecności… Czytaj książki, które dają Ci inspirację lub też zapisz się na jakiś warsztat rozwojowy lub kurs dający nowe umiejętności.

Dbając o wszystkie sfery życia stajesz się bardziej zrelaksowaną i entuzjastycznie nastawioną do życia osobą. Nie masz poczucia, że coś poświęcasz lub z czegoś musisz rezygnować, a więc nie dominuje poczucie braku. W Twoim życiu panuje równowaga, a  bagaż staje się bardziej uporządkowany i uzupełniony o to, co niezbędne w Twojej podróży. ?

Podróż w głąb siebie – przystanek RÓWNOWAGA

You May Also Like